Bo nawet kawy sobie nie można normalnie wypić w spokoju, a gdzie tam już o napisaniu posta wspomnieć...
Widzicie ten czarny kubek? No, to co z niego wystaje na zdjęciu? To jest kubek ze spieniacza do mleka bo ja lubię moją kawę z pianką. Siadam sobie przy komputerze i powoli dolewam mleczka do kawy...
OCZYWIŚCIE znienacka zjawia się ON.
Pyszne mleczko, ommmciu chrommmciu chlipciu chlip....
Dobrze że z tego mleka tylko okruchy zostały bo by od razu sraczki dostał. Prawdziwej, nie tej co normalnie dostaje na widok czegoś pysznego.
A Migusia tymczasem poluje... A może sobie po prostu serial ogląda...
Miłego popołudnia i emocji na Mundialu!
(chyba dobre flagi znalazłam...)
Oesu! Juz sie denerwuje! :o
OdpowiedzUsuńOesu, ja tez! Napoje chłodzące juz zakupione bo trzeba bedzie szczególnie świętować. 3mam fszystkie kciuki!!!
OdpowiedzUsuńU noguf tez czymaj, cus nam nie idzie. :(
UsuńPoooooshło hehe! Z trudami dużemi ale sie udało!
UsuńOoooooooooo miło zobaczyć koteczki. wszystko u nich dobrze, jeden broi , drugi poluje :-)
OdpowiedzUsuńRówniez miłego ogladania finału ... oczywiście wygra Argentyna (mam nadzieję).