Tak sobie leżę, leżę i myślę. Jak to się w życiu wszystko potrafi spier**lić. Kładziesz się spać wieczorem jakby nigdy nic, zasypiasz, nawet dobrze śpisz, a potem wstajesz rano i nic już nie jest takie jak bylo wczoraj. Najgorsze jest że czeka Cię decyzja, chociaż tak naprawdę już dawno zadecydowałaś w swej głowie. Nie miałaś tylko odwagi tego wyartykułować. Wciąż nie masz odwagi. Zdajesz sobie sprawę że być może podejmując taką decyzję bedziesz jej żałować do końca życia. No i ta glupia myśl co ludzie powiedzą. W sumie, nie powinno Cię to obchodzić. Ludzie mają swoje życie, Ty masz swoje. Nikt nie wie co siedzi w Twojej głowie, nawet Ty sama do końca tego nie wiesz. Oby to nie byla pochopna decyzja...
P.S. I wszystko jasne. Nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać... Chyba pójdę pobiegać.
Wychodzisz za mąż za chłopaka młodszego od swoich dzieci?
OdpowiedzUsuńRaczej cos zupelnie odwrotnego :-) Ale... taki mlodszy od moich dzieci... hmmm... jednak chyba troche za mlody ;-)
UsuńNie za młody, dobry! Lubię młooodszych :))
UsuńRuch pomaga podejmowac decyzje lub wybierac mniejsze zlo, co znam z wlasnego doswiadczenia.
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie!
"Ludzie" z pewnością powiedzą. To przecież potrafią najlepiej. A potem pójdą dalej, "powiadać" o kimś innym, a Ty zostaniesz ze swoją biedą. Nie daj się:)).
OdpowiedzUsuńW zadzie mam co ludzie powiedzo. Niech se gadajo na zdrowie.
Usuń"Co ludzie powiedzą?" - a niech se gadają, zawsze bedą gadać. A Ty, Iwonko, podejmij taką decyzję, ktora bedzie dla Ciebie najlepsza. Czasami bardzo trudno jest wybrac, ale kto powiedzial, ze wszystko w zyciu jest łatwe? Oby wszystko ułozylo sie po Twojej mysli, a bieganie pomaga w mysleniu, wiem to po sobie:-) Udanych, mądrych wyborow Ci zyczę. Pozdrawiam i aż mnie swedzi język (a raczej reka), zeby zapytac tak jak Róża, czy chodzi o to? No wiesz...:-)))
OdpowiedzUsuńDecyzja nie byla trudna, ale dobrze przemyslana. I nawet sobie kieliszeczek naleweczki za swoje zdrowei wypilam, a co! :-)
UsuńNie lez i nie mysl tylko mnie w koncu przyklep na tym skype:)
OdpowiedzUsuńAle Cie nie widze... buuu...
Usuń