Pomimo że film jest pokazywany w Wielkiej Brytanii od 26 czerwca, sala była wciąż w połowie wypełniona, pokaz o dwudziestej pierwszej, więc pora nie dla dzieci. "Sekretne życie zwierzaków", bo o nim mówię, to fantastyczny film na którym wyśmiałam się za wszystkie czasy.
Bohaterami są zwierzęta, i to nie tylko pieski i kotki ale też ptaki, chomiki, króliki, jaszczurki, pająki, węże i cała menażeria którą człowiek kiedykolwiek próbował udomowić.
Każdy właściciel zwierzątka domowego odnajdzie w bohaterach tego filmu wszystkie cechy charakterystyczne swojego pupila, a nawet więcej, dowie się co tak naprawdę robią nasze zwierzaki gdy wybywamy z domu :-)
Historia jest dość banalna, bo zaczyna się od zazdrości, która na skutek różnych perypetii przechodzi na końcu w wielką przyjaźń. W filmie znajdziemy zresztą cały przekrój emocji, do tego świetne dialogi i bezbłędny humor, co sprawia że naprawdę każdy może się świetnie bawić i dlatego bardzo go polecam. Wszystkim bez wyjątku, ponurakom też.
Nie wiem tylko dlaczego nastąpiła taka rozpiętość w czasie, bo u nas premiera była już od czerwcu, w USA dopiero za dwa dni, a w Polsce niestety, dopiero we wrześniu, nawet plakatu reklamowego jeszcze nie ma. Ale jak już będzie to się wybierzcie, jestem pewna że nie pożałujecie.
Dla zachęty zwiastun po polsku. Miłego oglądania!
Zebym ja czas miala! A w ogole to chyba juz wyroslam. ;)
OdpowiedzUsuńZ tego sie nie wyrasta ;-)
Usuń