wtorek, 29 grudnia 2020

Wiadomość

 Teść zadzwonił wczoraj wieczorem, że teściową zabrali do szpitala. Gorączkowała już od trzech dni, żadne leki nie pomagały, lekarz sprowadzony do domu opieki uznał że szpital pomoże. Dziś po południu zadzwonił z nowymi wieściami. Teściowa jest już z powrotem w domu opieki. W szpitalu zrobili jej badania krwi i stwierdzili, że nic jej nie jest, jest tylko odwodniona. I wypuścili ją. 

Powiem szczerze, że brew mi się uniosła na dużą wysokość. Wypuścili ją? Tak odwodnioną, że aż gorączkuje? Bez żadnej kroplówki, ani nic? No kurna nic. Nawet jej testu na Covid nie zrobili. Będą się starali ją jakoś napoić w tym domu opieki. Już to widzę. Człowiek z Alzheimerem to jest jednak chyba podczłowiek w dzisiejszym systemie...

Jak tu żyć??

4 komentarze:

  1. Czyli nie tylko w Polsce ta sluzba zdrowia szwankuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas w Szkocji jest chyba lepiej, bo sama widziałam. W Anglii jest rzeczywiście albo do dupy albo teść się nie za bardzo potrafi zainteresować co i jak rzeczywiście się tam dzieje. Bo on taki jest, powiedzieli mu to ok, ale żeby jakieś pytania dodatkowe zadać to już za dużo jak na jego nerwy.

      Usuń
  2. Nóż się w kieszeni otwiera...

    OdpowiedzUsuń