Mój blog schodzi ostatnio na psy i koty, opuściłam się w pisaniu, ale jakże tu, ach jakże pisać jak głowa w obłokach, motylki w brzuchu i wszystko wiruje wkoło...
A poza tym, wiosna idzie!
No wiesz, jade se samochodem na ten przykład, śpiewam se i se tak myśle i myśle... i jak se tak pomyśle to mam takie motylki w brzuchu że aż strach! :-)))
SUPER!!!!
OdpowiedzUsuńMotylki w brzuchu? Gadać mi tu zaraz co i jak!:))
OdpowiedzUsuńNo wiesz, jade se samochodem na ten przykład, śpiewam se i se tak myśle i myśle... i jak se tak pomyśle to mam takie motylki w brzuchu że aż strach! :-)))
UsuńNo i, qrna, najwyzszy czas! :)
OdpowiedzUsuńjakie masz śmieszne reklamy :D
OdpowiedzUsuńIwona, to suuuper!!
OdpowiedzUsuń