czwartek, 3 marca 2016

Post zapchajdziura

Każdemu może się zdarzyć zacięcie twórcze. Znaczy że się coś w głowie zatnie i nie chce puścić. Po polsku to będzie brak weny. Natchnienia nie mam, ot co. No to tylko paczcie co se dzisiaj w telefonie żem wzieła znalazła. Sesja z głaskania Migusi w łóżku własnym. Te dwa ostatnie to też. Hmmm... arcydzieła...












Do jutra!

3 komentarze:

  1. Dwa ostatnie - miszczostfo sfiata! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mówiłam! Dlatego w ramki oprawiłam, jeszcze się nabywca jaki trafi. Wtedy to wezmę i cięgiem hurtem przez pokój przelecę ze smarkfonem, a co!

      Usuń
  2. Do jutra, czyli do piątkowego humoru!:)

    OdpowiedzUsuń