piątek, 18 września 2015

Humor na piątek

Dla tych którzy lubią polskie góry :-)) Zapraszam.


-----------
Turystce pod Nowym Targiem zepsuł się samochód. Młody baca pomógł jej naprawić. Po naprawie zaproponowała zapłatę w naturze. Po fakcie rozmarzona turystka mówi do bacy:
- Baco! Wy chyba jesteście najlepszym kochankiem w okolicy!
- Eee, nie. Mój szwagier lepszy
- Dlaczego?
- Za młodych lat przelecielim wszystkie baby we wsi, a jak brakło to złapalim niedźwiedzicę w lesie i też żeśmy przelecieli.
- No i co?
- Potem przez rok szwagrowi miód przynosiła.


-----------
Dwóch górali postanowiło sprawdzić ile ludzi jest w knajpie w Żywcu. Uradzili, że jeden będzie wyrzucał gości, a drugi liczy. Tak też zrobili. Słychać brzęk tłuczonego szkła, okrzyk "O Jezu" a góral liczy:
- Roz
Znowu okrzyk i:
- Dwa
W pewnym momencie brzęk i wylatujący mówi:
- Teroz nie licz bo to jo.


-----------
Nad Morskim Okiem siedzi stary gazda. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają:
- Co tu robicie?
- Łowię pstrągi.
- Przecież nie macie wędki.
- Pstrągi łowi się na lusterko.
- W jaki sposób?
- To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę.
Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją gaździe. On tłumaczy...
- Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i juą jest mój... - Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście?
- Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie...


-----------
Idzie turysta i nagle widzi bace kucającego sobie w krzakach.
- Baco, co robicie?
- No srom, nie widzisz?
- A gacie?
- Łoo k*rwa!!


-----------
- Baco, macie w waszej miejscowości jakieś atrakcje dla turystów?
- Mieliśmy, ale niedawno wyszła za mąż.


-----------
- Baco, czym zabiliście sąsiada?
- A synecką, Wysoki Sądzie...
- Wieprzową, czy wołową?
- Kolejową...

Wesołego weekendu!

7 komentarzy:

  1. Humor mam i tak do dupy, ale synecka kolejowa mnie ucieszyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FrauBe, możemy sobie więc ręce podać...

      Usuń
    2. Zatem "podajmy sobie łapki i zróbmy kółka dwa... aaaa..."

      Usuń
  2. A co Ty tak te synecke az dwa razy?

    Turysta robi rano gimnastyke, w tym pompki. Baca przyglada sie i mruczy pod nosem:
    - Halnego ni mo, a babe mu spod dupy wywialo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha, już poprawiam, miałam wyciąć i przenieść na dół a się skopiowało :-)
      Ha ha to z Twojego kawału było :-) A w ogóle te o bacach są chyba najśmieszniejsze.

      Usuń
  3. Dziś jestem pogodnie ustawiona do świata i kawały mnie ubawiły.
    Dziękuję - Ania

    OdpowiedzUsuń