Nawet nie będę wymieniać zakresu robót, tyle tego, a każda pierdoła wymaga dużo czasu i wysiłku. Nie miałam czasu na porobienie właściwych zdjęć, ani nie mam czasu na napisanie właściwego posta, tak że ogródkiem się pochwalę jak skończę nasadzać (?!?), a dzisiaj tylko historyjka obrazkowa, żebyście nie myśleli, że zniknęłam.
SOBOTA
Tiggy 2
Tiggy Właściwy i Tiggy 2
NIEDZIELA
Pozdrawiam!
Co tak cienko tych zdjec? Moglas sie bardziej postarac.
OdpowiedzUsuńTrudno sie zdjecia robi majac lapy umazane ziemia :-)
UsuńOoo!... Klasyczne wykonanie "wlazł kotek na płotek"!
OdpowiedzUsuńNa plotek trzeba przynajmniej raz dziennie, inaczej nie da rady :-)
UsuńJa tez zakopana po uszy... wlasnie padlam na lozko :)
OdpowiedzUsuńA jutro powtorka z rozrywki, i pojutrze tez, i popojutrze...... :(
Oesu! Nie zazdroszcze.
UsuńNienawidzę prac ogrodowych, a juz na słowo "działka " reaguję alergią, ale kocham kwiaty:)
OdpowiedzUsuńJa tez. Nienawidze i kocham. Dlatego mam zamiar wysadzic tylko takie, w ktorych nie bede musiala grzebac za duzo.
UsuńUff, dobrze, że jedyny ogródek jaki mam to ten w Sims 4 (aczkolwiek ostatnio myślę nad zakupieniem mięty w doniczce)
OdpowiedzUsuńNo pracy mialas po kokardke, ale moze nadchodzacy weekend bedzie mniej pracowity.
OdpowiedzUsuńWidzę ile tam tej pracy, oj widać! Powodzenia w dalszych pracach, efekty są świetne a koty zadowolone :)
OdpowiedzUsuńDużo pracy, ale się opłaci. Życzę, by ogród cieszył jak nigdy wcześniej. :) Urocze kotki, takie radosne zdjęcia. Pozdrawiam i życzę radosnego weekendu. :)
OdpowiedzUsuń