Musiałam zakryć usta ręką bo czytam rano i nie chcę nikogo obudzić swoim śmiechem, no rżę jak koń:-)))) Dziękuję za Twoje piątkowe wpisy, nieraz juz uratowały mój nastrój przed klapą:-) Kiedy mam doła wchodzę na Twój blog i wracam do tych tekstów. Nieraz zdarzyło mi się opluć z uciechy ekran o zasmarkaniu nie wspomnę:-)) U nas dzisiaj paskudna pogoda, pada, wieje, niebo sine od ciężkich chmur, to jeszcze parę razy powrócę do tych przezabawnych rozmówek komórkowych:-) Miłego dnia Marytka
:-))) Dobre :-)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to wszystkie przeczytałam :-)))
Nie ma numeru jeden...
Musiałam zakryć usta ręką bo czytam rano i nie chcę nikogo obudzić swoim śmiechem, no rżę jak koń:-))))
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoje piątkowe wpisy, nieraz juz uratowały mój nastrój przed klapą:-)
Kiedy mam doła wchodzę na Twój blog i wracam do tych tekstów. Nieraz zdarzyło mi się opluć z uciechy ekran o zasmarkaniu nie wspomnę:-))
U nas dzisiaj paskudna pogoda, pada, wieje, niebo sine od ciężkich chmur, to jeszcze parę razy powrócę do tych przezabawnych rozmówek komórkowych:-)
Miłego dnia
Marytka
No i gdzie ta spacja a rodzice żarełko przywiozo? Brawo TY.
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Dziękuję za dawkę szczęścia i radości w sobotni poranek. Wszystkie kawałki dobre, a z teściem najdobrzejszy.
OdpowiedzUsuńOstatnie rozłożyło mnie na łopatki! Boskie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Super, tego mi bylo trzeba, bo mialam ciezki poranek:)))
OdpowiedzUsuń:))))
OdpowiedzUsuń