Jak ja się ciesze że już nareszcie prawie łykend.
Podtrzymując tradycję, dzisiaj coś na uśmiech. A przynajmniej ja się pośmiałam, wyszukując to wszystko dla Was.
I kilka obleśnych dowcipów, żeby tradycji stało się zadość.
*****
Na leżakowaniu w przedszkolu lezą dzieci w łóżeczkach. W pewnej chwili chłopczyk pyta cicho dziewczynkę:- Jesteś chłopcem czy dziewczynką?
- Nie wiem.
- To sprawdź...
- Ale nie wiem jak, to mi pomóż.
- No to musisz podnieść kołderkę.
Dziewczynka podnosi kołderkę, a chłopczyk:
- Jesteś dziewczynką, bo masz różową piżamkę.
*****
- Mamo! Mamo!!!
- Czemu tak krzyczysz, Krzysiu?
- Ja już wiem, dlaczego dziewczynki nie mają siusiaków!
- No dlaczego, mądralo? - pyta rozbawiona mama.
- Bo im odpadają.
- Odpadają??
- Tak! Właśnie znalazłem twojego pod łóżkiem!
*****
Jasio, pisząc wypracowanie, pyta tatę:
- Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu czy Królowa Loda?
- A to zależy synu, czy chcesz żeby bohaterka była postacią negatywną czy pozytywną...
Miłego weekendu!
Krolowa rzondzi! :)))
OdpowiedzUsuń:-))))
OdpowiedzUsuńPrzejażdżka samochodem policyjnym gratis :-)))
Ale reszta tez dobra...
Ja mam czarna pizamke - i jestem chyba dziewczynka ????
OdpowiedzUsuń:) :) :)
Ja mam dwie niebieskie. Jestem chłopczykiem! Tylko siusiak mi odpadł...
UsuńAle corka chyba nie znalazla go pod lozkiem? :-)))
UsuńPan Zenek poradzi sobie ze wszystkimi;)
OdpowiedzUsuńBoskie to!
(chcę nieśmiało zauważyć, że poprawiam się. Zwykle humor weekendowy odrabiałam w poniedziałki, a tu popatrz - zdążyłam i to w sobotę!;)))
pozdrawiam serdecznie!
Łojojojojoj, nieziemsko mnie ubawiłaś! :)
OdpowiedzUsuńA jeśli mam czarną piżamkę, to co? :)))
OdpowiedzUsuńTo jestes zakonnicom, he he he! :-)))
Usuń