czwartek, 15 czerwca 2017

Takie buty

Ogarnął mnie przedwakacyjny chaos zakupowy. Sandałki sobie kupiłam, o takie :-)


Otwieranie pudełka.


Tadam!


Buciki skórzane, lekkie i bardzo wygodne.


Się pozachwycałam bucikami na giczach swoich...


Stópki se pooglądałam...



Teraz będę po Leningradzie w takich sandałkach zapitalała. Ups, po Sankt Petersburgu :-)
Nawiasem mówiąc, zgryza mam. Bo my w tym St Petersburgu będziemy tylko dwa dni, a na tapecie mam Peterhof, Carskie Sioło, Pałac Katarzyny i musowo Ermitaż, a także chciałabym zobaczyć miasto tak generalnie, z Aurorą, Polami Marsowymi, Placem Dekabrystów, katedrą św. Izaaka i kościołem Zmartwychwstania na krwi włącznie. Zamartwiałam się cały dzień, że czasu mi nie wystarczy, ale wieczorem wpadłam na mały pomysł. Powiedziałam do Chłopa: "Wiesz co, nie martw się, jak nie zobaczymy wszystkiego co chcę to pojedziemy za rok jeszcze raz" :-) I w ogóle, jestem tym, St Petersburgiem bardziej podniecona niż wyspami egzotycznymi, bo co na Barbadosie można oglądać czy na innych Seszelach? A SP aż kipi od historii i sztuki.  
No i tak. Buty kupione, wycieczki poplanowane, stare zeszysty z ruskiego odkurzone, tylko wakacje jeszcze nie wykupione. 
I jak tu żyć Moi Drodzy, jak żyć?



24 komentarze:

  1. Fajne sandałki, bardzo mi się podobają. Mam skórkowe granatowe w takim stylu, są megawygodne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej unikalam takich dotychczas, ale moje poprzednie maja juz 12 lat :-))

      Usuń
  2. Uwielbiam Earth Spirit, mam dwie pary ichnych krotkich kozaczkow zimowych, jedne takie wiosenno-jesienne i teraz widze, ze musze zapolowac na sandaly:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo wygodne sa, mam nadzieje ze sie nie zawiode.

      Usuń
  3. Moze przeczytaj wczesniej Jezdzca Miedzianego (Paullina Simons). Spojrzysz na miasto tez innymi oczami.
    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/271935/jezdziec-miedziany
    Wysluchalam dwa tomy, poza romansem jest troche historii wojennej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki, ksiazke moze kiedys przeczytam, ale nie jako lekture turystyczna :-) Historie wojenna znam, a na miasto chce spojrzec oczyma wyobrazni z mlodosci :-))

      Usuń
  4. Masz okrutnie spuchnięte kostki. Od czego to tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od ulozenia aparatu w telefonie :-)))

      Usuń
    2. Pęciny moja droga to ja mam jak sarenka, ale tak własńie wyglądają pęciny odziane w czarne legginsy. Coś jak antygwałty :-)

      Usuń
  5. Ja juz od lat nosze tego typu sandaleczki, plaskie i wygodne cichobiegi, w sam raz na dalekie spacery z psami. Dobry zakup na dlugotrwale zwiedzanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy takich nie miałam, mam nadzieję się nie zawieść :-)

      Usuń
  6. A w PL wielkie chinskie gawno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech Balum, chińskie gawno wszędzie jest, za lepsze trzeba niestety płacić.

      Usuń
  7. Świetne sandałki...
    Ładne i wyglądają na wygodne...

    OdpowiedzUsuń
  8. Na małej stopie zawsze ładnie się buty prezentują - zgrabnie,lekko:)
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za dużych stóp nie mam, ale malutkich też nie :-)

      Usuń
  9. Mnie się one bardzo podobają owe sandałki ale i Petersburg bardzo się mnie podoba, będzie dokładna relacja zdjęciowa i uczuciowa? :) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Petersburg Elu to moje marzenie od trzydziestu lat. Szkoda że tylko dwa dni. Relacj abędzie, a jakże!

      Usuń
  10. No i o to właśnie chodziło :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sandalki wygladaja na bardzo wygodne :) A relacji z Petersburga bede wygladac! Faktycznie sie zdrowo nabiegasz chcac to wszystko zobaczyc!

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdzie można kupić takie sandałki?

    OdpowiedzUsuń