czwartek, 2 lutego 2017

Dzidzia piernik

A kiedy po spożyciu lanczyku, na który składał się zestaw prawdziwych frytek z brokułami, suto okraszonymi keczupem i majonezem, postanowiłam jak zawsze sięgnąć po swoją ulubiona gumę do żucia Orbit, która ostatnio została przemianowana na Extra i nie umiem się do tego przyzwyczaić, bo ciągle w sklepach szukam Orbit a tu zonk. Więc kiedy po spożyciu lanczyku sięgnęłam po gumę, nie  było jej w szufladzie, gdzie zwykle powinna być. Nie było bo sie skończyła. Ale nie ze mną takie numery, ja zawsze nosze gumę do żucia w pogotowiu. Taką gorszego sortu, rozumiecie. Że niby też Orbit czy tam Extra, ale to nie to samo co moja ulubiona, listkowa. W drażetkach taka, twarda. No więc sięgam po ten gorszy sort do torebki, grzebię, grzebię, nagle - TADAM!

Ostatnio dostałam za darmo w promocji lakier z BodyShop, jak za darmo to biere. Dwa kolory były do wyboru, więc zamiast głębokiej śliwki, którą miałam już z poprzedniej promocji, wybrałam Cupid Pink czyli miłosny róż. Na Walentynki chyba, he he...

I tak se pomyślałam że sobie jedne pazurek walnę, zobaczyć jak leży. A potem poszły wszystkie, bo tak z jednym paluchem kolorowym przeciez nie będę chodziła. Pazury zeszlifowane na krótko bo zapuszczam, manikiur nie zrobiony bo robię zawsze w weekend, a kolor... Dzidzia piernik, co nie?


I tak oto się dzieje jak kobieta zaczyna grzebać w torebce. W pracy. 


Pozdrawiam!

6 komentarzy:

  1. Nie przepadam za rozami, ale ten nie jest zly, zwlaszcza na pierwszym zdjeciu wyglada calkiem przyzwoicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest taki bardzo mocny koralowy raczej niz rozowy. Pazurow jakos nie moge do ladu doprowadzic tej zimy, strasznie mam wysuszona skore to i pazury tez.

      Usuń
  2. Ale Ci dobrze! Ja nigdy, ale to przenigdy nie znajduję w mojej torebce niczego nieprzewidzianego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze nosilam plastikowy widelec w razie czego. Kiedys potrzebowalam i nie znalazlam. Musialam salatke jesc nozem :-)

      Usuń
  3. Osobiscie rozne pink'i i coral bardzo lubie, ale odpuszczam z paznokci. U mnie kroluje czerwien.
    I przeszlam tez na shellac, do ktorego nie mialam przekonania, ale dobrze zrobiony trzyma sie i 2 tyg:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robie czasami zelowe paznokcie, nie lubie lakierow bo dlugo schna. Ten dla odmiany wysechl blyskawicznie. Ale sie nie trzyma, juz wieczorem zaczal odpryskiwac. Cos za cos. Ale szybko na impreze to jest w sam raz.

      Usuń