czwartek, 18 kwietnia 2013

No co?

Już minął tydzień od mojej decyzji samotnego wyjazdu na wywczasy, a ja wciąż go nie zamówiłam. Codziennie śledzę stronę z wybranym hotelem, codziennie sprawdzam ceny, czy nie spadają. Spadają. Jeszcze bardziej niż tydzień temu, ale boję się że lada chwila staną albo wzrosną, bo lot jest z Ryanairem a cena wczasów jest w dużej mierze uzależniona od ceny biletu lotniczego, a Ryanair zmienia ceny co chwila.
Wybrałam najtańszy hotel oferujący HB przy plaży. Musi być przy plaży bo ja chcę leżeć na piasku. A w tak zwanym międzyczasie gdzieś się przejść, gdzieś pojechać. Hotel mam tylko do spania i mycia. I do jedzenia, a ja mimo że jestem "koszerna" jak mnie w domu nazywają, zawsze znajdę coś dla siebie w stosie pożywienia które serwują hotelowe restauracje. A jak już będzie tak strasznie jak niektórzy malkontenci w opiniach piszą, pójdę do jakiejś knajpki albo po prostu do sklepu i kupie sobie zupkę chińską.
Najgorsze to jest to że ja się zaczęłam WAHAĆ. Już przesunęłam termin z końca kwietnia na maj, z tym akurat to dobrze bo będzie cieplej, ale teraz zaczynam mieć wyrzuty mej duszy. Ach, nie bez powodu mój blog nazywa się "Zmagania duszy z ciałem". Zawsze tak jest - moje ciało to rozum, a dusza to serce, jak serce chce jednego to zaraz rozum się odzywa z opozycją, jak ciało mówi tak, to dusza że to źle.
Ech, baby i ich decyzje. No co????


4 komentarze:

  1. No kicha! Przemyśl sprawę raz jeszcze, podejmij decyzje i trzymaj się jej. Nie ma nic gorszego od takiego "kopania się z koniem" :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Podjęłaś decyzję o wyjeździe, przesunęłaś termin (akurat fajnie, bo pogoda będzie lepsza) więc jedź a nie zastanawiaj się czy to dobrze. Ten etap masz już za sobą! Baw się dobrze i wygrzej na plaży popijając pysznego drinka z palemką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A gdybyś tak naprawdę miała wolną rękę i możliwość decydowania , to co byś chciała i co byś zrobiła ?
    Tak naprawdę ??
    Zapytaj siebie i odpowiedz.
    Może znajdziesz odpowiedź dlaczego się wahasz...

    OdpowiedzUsuń
  4. Podczytuję i chętnie zaglądam do Ciebie ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń