A wczoraj wstąpiłam do Bootsa po waciki bo mi się skończyły. I mój ulubiony płyn do demakijażu oczu Botanics. Szukałam też jakiegoś korektora bo mi się skończył a ostatnio mam jakieś problemy ze skórą. No i żeby lepiej się poczuć, kupiłam sobie to:
A że była promocja "Buy 2 get 1 free" czyli kup dwa a trzecie dostaniesz za darmo, dołożyłam jeszcze to:
I to:
A na koniec przypomniałam sobie że krem na dzień też mi się prawie skończył więc wrzuciłam do koszyka to:
Zaszalałam, bo normalnie używam tylko krem na dzień i na noc, pod oczy, serum od czasu do czasu, byle jaki korektor żeby posmarować pryszcze i czerwony nos no i jakiś delikatny podkład żeby zamaskować korektor. W weekendy tylko krem, skóra odpoczywa. No ale dzisiaj to było i serum i krem i primer i korektor i ten CC Cream który nie wiem czym właściwie jest bo jest to zielone z maleńkimi ciemno-zielonymi kuleczkami, a jak się rozsmaruje na skórze to robi się beżowe i idealnie dostosowuje się do koloru twarzy. Normalnie w szoku byłam, bo zachowuje się to jak podkład, ale nie przykrywa skóry, nie tworzy warstwy której tak nie lubię, zlewa się ze skórą jakby i łączy z nią. Nawet piegów aż tak mi nie widać. Nie muszę wszystkim mówić, jak pięknie dziś wyglądam :-)
A jeżeli nawet nie wyglądam, to na pewno pięknie się czuję. Czas na urlop.
Zdjęcia ze strony producenta.
Ale fajnie :)!!! Super, że jedziesz i dobrze, że sprawiłaś sobie przyjemność zakupową :). Chcę zdjęcie w sukience :D... :)!
OdpowiedzUsuńJak kupię to może zamieszczę... samą sukienkę bo foka w nią ubrana niezbyt interesująca chyba byłaby.
UsuńOj tam! ;). lepiej pokaż zdjęcie syrenki, a nie zastanawiaj się nad tym, czy wygląda jak foka ;)... :D.
UsuńTo fajnie, czekam na relację :)
OdpowiedzUsuńFajowo że jedziesz !
OdpowiedzUsuńCiekawy ten zielony podkład ,jakiś magiczny chyba ? ;))
Też chcę tą kieckę zobaczyć ,bo na lato uwielbiam sukienunie :-)
No i tak trzymaj kobieto !
Ha nie magiczny wcale. Córka widząc czym się smaruję wykrzyknęła - To już jest CC? Jakie CC? - pytam. No było BB a teraz jest CC - ona odpowiada. Dokształciłam się więc.
UsuńBB - blemish contol (czyli krem zakrywający pryszcze), a CC - colour control, czyli po prostu ulepszony BB, zapewnijający naturalnie wyglądającą skórę bez przebarwień. Ile się człowiek uczy z kremów!
No widzisz jakby nie nasze dzieci ,co byśmy wiedziały ? ;)))
UsuńNo i tak super ;)
Córcia moja z tej Szkocji tez pragnie na słonce polecieć :) ma znajomego 9wynajem mieszkań) który jej na tydzień w Hiszpanii wille oddaje do jej dyspozycji i też w tym roku leci tam sama, ale musi, bo po słonce właśnie a ja na tydzień do niej by domem - czytaj kotem :)) się zaopiekować.
OdpowiedzUsuńGdybyś chciała to może dam Ci do niej namiary może we dwie? Ona mnie też kiedyś tam zatargała w te Hiszpanię. :)Pięknie tam i basen i niedaleko pap na dole bo trochę pod górkę trza włazić. To co zapytać? Ale to dopiero w maju byłoby.
Dziękuję ci kochana za propozycję, ale nie chcę do Hiszpanii. Jadę na Kretę :-)
UsuńDobrze i tym też się cieszę, tylko słońca dużo ile tylko dasz radę w sobie zmieścić nabierz i sił i chęci do pracy.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Elka