No proszę. Wszyscy tu jednak słyszeli o Międzynarodowym Dniu Kobiet, chociaż w pracy nikt życzeń nam, kobietom, z tego tytułu nie składał. Rano w samochodzie Synek spytał mnie co się właściwie robi na Dzień Kobiet, bo on pamiętał, że w Polsce coś tam się dawało, jakieś kartki czy coś... Odpowiedziałam że kwiatki się kobietom dawało. Ciekawe co czeka mnie w domu, hehe.
A sama sobie to zrobiłam prezent, a jakże! Właśnie dziś przyszły moje bransoletki i już sobie jedną nałożyłam. Tak, najlepsze prezenty to są te kupione samemu dla siebie!
A wszystkim Kobietom i tak życzę samych uśmiechów i słodyczy.
i wzajemnie, wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuń