No i w związku z tym - dzisiaj matrymonialnie.
***
Młoda, sympatyczna dziewczyna szuka romantycznego, młodego chłopaka, który będzie mógł zabrać ją na dalekie, egzotyczne wakacje. Anal nie wchodzi w grę.
***
Kierownik buira martymonialnego do klienta:- Mam dla pana wspaniałą ofertę: panna, spokojna, domatorka, spory posag, duża willa...
- Czy mogę zobaczyc zdjęcie?
- Niestety, przy takich walorach fotografii nie pokazujemy.
***
Blondynka napisała ogłoszenie matrymonialne:
"Szukam mężczyzny, który nie będzie mnie bił, nie będzie chodził z kolegami na piwo i będzie dobry w łóżku".
Po tygodniu zgłasza się kaleka:
- Dzień dobry! Ja z ogłoszenia! Jak pani widzi nie będę panią bił bo nie mam rąk. Nie będę też chodził na piwo z kolegami bo nie mam nóg.
- A jest pan dobry w łóżku?
Młody, zamożny, przystojny, wysportowany, bez nałogów poszukuje wielkiej, prawdziwej i czułej miłości. Raz na tydzień.
Młoda, sympatyczna dziewczyna szuka romantycznego, młodego chłopaka, który będzie mógł zabrać ją na dalekie, egzotyczne wakacje. Anal nie wchodzi w grę.
***
Kierownik buira martymonialnego do klienta:- Mam dla pana wspaniałą ofertę: panna, spokojna, domatorka, spory posag, duża willa...
- Czy mogę zobaczyc zdjęcie?
- Niestety, przy takich walorach fotografii nie pokazujemy.
***
Blondynka napisała ogłoszenie matrymonialne:
"Szukam mężczyzny, który nie będzie mnie bił, nie będzie chodził z kolegami na piwo i będzie dobry w łóżku".
Po tygodniu zgłasza się kaleka:
- Dzień dobry! Ja z ogłoszenia! Jak pani widzi nie będę panią bił bo nie mam rąk. Nie będę też chodził na piwo z kolegami bo nie mam nóg.
- A jest pan dobry w łóżku?
- A pani myśli, że czym tu zapukałem?
I kilka ogłoszeń matrymonialnych. Dawniej:
I dziś:
A na deser, niekoniecznie matrymonialnie, za to bardzo regionalnie :-)
Wesołego weekendu!
Kaleka wymiata :d
OdpowiedzUsuńWiedziałam że na mężczyznę ten kawał najbardziej podziała :-)))
UsuńKryspin Jasiejko bije wszystkich na glowe.
OdpowiedzUsuńKryspin i kaleka:))
UsuńKuźwa, żeby nie to żydowskie pochodzenie, załapałabym się na Kryspina...
OdpowiedzUsuń:))))