wtorek, 12 kwietnia 2016

Dziś za oknem

Widzicie to co ja?
Deszcz na szybie, tak. Bo dzisiaj szaro buro i ponuro.
Ale dalej? Moje "pracowe" drzewo, widok z okna. Widzicie to?
Jeszcze tydzień temu było łyse...
Wiosna mili moi, W I O S N A !!!



P.S. To samo drzewo na początku grudnia tu.

9 komentarzy:

  1. Mam takie cykle zdjęć jakiegoś drzewa czy miejsca w ciągu czterech pór roku. Fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żałuję że nie zrobiłam w zimie, ale myślałam: "Patyków przecież nie będę robić" :-)

      Usuń
  2. A ja nad morze się wybieram...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie powiem że zazdroszczę bo ja mam na codzień :-) Jedź Gosiu, jedź, naładuj baterie, mam nadzieje że Fikunię bierzecie ze sobą

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. No było, nie zaprzeczę, ale teraz jest JUŻ zielone! A jeszcze tydzień temu było zupełnie łyse. Jak coś nareszcie rusza poza kwiatkami w ogrodach to musi wiosna prawdziwa :-)

      Usuń
  4. A coś Ty się nagle obudziła? Przecież zielone już dawno są! A ja najbardziej lubię zimę i takie białe, puchowe pejzaże jak z najpiękniejszej baśni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No inne może i są zielone, ale to jedno jeszcze nie było, a zaglądałam codziennie przez okno...

      Usuń
  5. Mam przed oknem kasztanowce - tylko patrzeć, jak zakwitną...

    OdpowiedzUsuń