Właściwie nie znalezione a przyniesione i to przez kogo! Jak zwykle, dlatego Tiguś tak długo i namiętnie budził mnie dziś rano, a ja głupia nie wiedziałam dlaczego. A on chciał się tylko pochwalić!
Proszę się na mnie nie oburzać za zamieszczanie drastycznych zdjęć. To samo życie, kocia natura, ech...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz