niedziela, 17 listopada 2013

Mały roczek szczęścia

Dzisiaj mija dokładnie rok, odkąd zawitała do naszego domu Migusia. Rok wspólnego szczęścia małego kotka i jej ludzi. Odkąd jest z nami, wiem jak to jest mieć kota :-)
Niektórzy się oburzą, jak to, to Tiguś nie jest kotem? Ależ owszem jest, ale on  jest KOTEM przez DUŻE KA. Humorzasty, niezależny, wie co to kocie drogi. Ludzie to dla niego personel, który MA się o niego troszczyć i koniec. To taki Kot Prawdziwy.
A Migusia? Migusia to przylepka, mój kochany mruczuś, zabaweczka, kuleczka, maleństwo, wielkie serce, a jednocześnie okropny tchórz. Gdyby nie ona, nie wiedziałabym jak to jest nosić kota na rękach :-) Nie wiedziałabym jak mruczy kot...
Dzisiaj, z okazji naszej małej rocznicy, prezentuję niepublikowane (w większości) zdjęcia panny Migawki. Pół dnia zajęlo mi wyszukiwanie tych które chciałabym pokazać moim czytelnikom, proszę więc o wyrozumiałość, bo wybrać kilka z setek tysięcy to naprawdę żmudna robota :-)
Zdjęcia bez podpisów, raczej chronologicznie, od pierwszych chwil pobytu w nowym domku.
Chwalę się dzisiaj moim małym szczęściem...


































Zmieniła na się Migosława, oj zmieniła, z czarnej postrzępionej posrebrzanej kulki stała się prawie (!) dorosłą, prawie (!) czarną zgrabną kociczką. Dla mnie zawsze będzie kochanym maleństwem. Rośnij zdrowa i jeszcze większa Miguniu!

7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Prawda? I pomyśleć że nie chciałam mieć czarnego kota...

      Usuń
  2. Iwonko dzięki kochana za szeroki uśmiech z jakim się patrzyłam na Twoją kociczkę. :) Cudny pyszczek i kochane słoneczko.
    My mieliśmy czarną kotkę 16 lat to było bardzo kochane stworzonko z charakterkiem.
    A wiesz że wet nie dowierza że nasze małe kocie ma dopiero 7 miesiąc. Aż jedna sprawdziła ząbki w zeszłym miesiącu i ze zdumieniem stwierdziła - mleczaki :). On jest ...duży. :) Wygląda na w pełni dorosłego kota, tylko pyszczek dziecinny jeszcze. :) Zbliża się kastrowanie i przeżywamy bardzo przeżywamy.
    Serdecznie pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesłodkie, tez się uśmiecham do tych zdjęć, zwłaszcza do tych pierwszych :) Migusia to absolutnie przepiękna kotka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta Migusia.ewa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne maleństwo nieopierzone i to duże też :-))
    100 lat dla Migusi i wielu szczęśliwych wspólnych lat ! :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie! Wiele szczęścia w czarnym ciałku. :)

    OdpowiedzUsuń