środa, 9 stycznia 2013

Zmiany

Udało się! Założyłam zakładki tak jak chciałam i w końcu ten blog zaczyna nabierać takiego wyglądu jak planowałam.
Do Jasnej - dzięki za pomoc, nie przydała się bo nie mam polskiej wersji bloggera tylko angielską, ale twoje podpowiedzi dały mi dużo do myślenia i znalazłam to co chciałam, więc jeszcze raz dziękuję bo mnie naprawdę natchnęłaś!

A tak poza tym to zamiast pracować w pracy, spędziłam kilka godzin pracując nad blogiem. Ładny ze mnie pracownik! Zresztą, i tak nic z tej pracy by nie było bo kupiłam sobie nowy samochód i jadę go odebrać w piątek, i jestem taka podekscytowana że głównie o tym myślę. Rozpiera mnie nie tylko radość jednak ale i smutek, bo muszę oddać w rozliczeniu swój dotychczasowy samochód, który mi tak wiernie służył bez żadnych usterek, który jest taki piękny, wymarzony, w którym spędzałam codziennie co najmniej dwie  godziny swojego życia... Ech, czuję że bez łez się nie obejdzie, a to TYLKO samochód...


7 komentarzy:

  1. Widzę,że nie tylko dla mnie niektóre przedmioty są ważne.Ja też bardzo lubię swój samochód,szczególnie za to,że mnie lubi:))Słucha:))I nie psuje się gdy ja jade:))A do tego to pierwszy samochód,który ja sama sobie wybrałam.A tak przy okazji zauważyłaś,że jak facetowi mówi sie że kupiło się taki a taki samochód,podając model,zapyta o moc silnika,ile pali itd A my?Kobiety?Przeważnie pytamy o kolor:)Tak więc koniecznie napisz jakiego koloru będziesz miała samochód:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarny moja kochana. Zawsze tylko czarny. Chociaż biały też dobrze wygląda. Ale temu akurat w czarnym bardzo do twarzy :-)

      Usuń
    2. Ależ sie uśmiałam:))U mnie tez czerń aczkolwiek są takie gdzie może by tylko czerwień:)))Tylko na mój wymarzony czerwony samochodzik,kaski nie będę miała:))I nie jest to ferrari:))A Mini cooper:))Koniecznie czerwony z kremowym dachem:)

      Usuń
  2. Fajnie jak ktoś coś podpowie
    i wtedy wiemy w którym iść kierunku.
    Niekoniecznie musimy robić identycznie ;-)
    Ja też lubię się poinspirować :-)))
    A blog jest bardzo stylowy...
    Podoba mi się, ale pewnie nie raz jeszcze zmienisz.
    Ja lubię samochód jak się nie psuje ,
    a poza tym człowiek się przyzwyczaja , wszystko pod ręką...
    Masz o czym rozmyślać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - wszystko pod ręką, i pokrętełka fajne, a teraz będą guziczki, dużo guziczków, jak ja się w tym połapię?

      Usuń
  3. brawo, zazdroszczę, rzeczywiście blog wygląda dużo lepiej

    OdpowiedzUsuń