poniedziałek, 17 grudnia 2012

Tigusiowe oczka

Coś się stało Tigusiowi, zaczął mieć jakieś dziwne oczy, całkiem nagle, nie miał nie miał i ma. Po wnikliwej obserwacji stwierdziliśmy że to trzecia powieka jest wysunięta i to w obu oczkach. Je normalnie, na infekcję pęcherza mi nie wygląda, gorączki raczej nie ma, żadnej wydzieliny. Bawił się normalnie, wychodził z domu jak zwykle i ganiali z Migusią jak wariaci. Zadzwoniłam do weta choć już ciemna noc i po dwudziestej drugiej. Po szczegółowej konsultacji stwierdzono że nie ma zagrożenia życia więc można poczekać do rana. To może być koci katar, ale był przecież szczepiony, to może być jakakolwiek inna infekcja, albo coś mu podrażniło oczy. Wezmę więc go i zawiozę jak tylko mu nie przejdzie.
Co mu się mogło stać? Zamieściłabym zdjęcie jakbym miałą jakieś normalne, ale te któe mam są do kitu i nic nie widać. Zaczęłam dzisiaj gotować bigos, może opary kapusty go podrażniły? Czy to w ogóle możliwe?

3 komentarze:

  1. Jejku, to przykra wiadomość:( Nie mam pojęcia co to może być. Dobrze, że są lekarze i antybiotyki..
    Daj znać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie choroby kota stresują tak samo jak choroby Maleństwa, trzymam kciuki aby okazało się, że to nic poważnego a jedynie podrażnienie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wet coś stwierdzi,
    ale faktycznie...
    Co mu może być ??

    OdpowiedzUsuń