wtorek, 4 grudnia 2012

Kotek o Bardzo Małym Rozumku

Na świecie są nie tylko Misie O Bardzo Małym Rozumku, niektóre kotki też. Mój ukochany Tiguś, o którym miałam zupełnie inne zdanie do momentu kiedy zamieszkała z nami Migusia, okazał się niestety klasycznym tego przykładem. Zdarzyło się bowiem kilkakrotnie że ta mała jędzusia, wulkan w dniu erupcji, czyste żywe szaleństwo, tak zamotała Tigusiowym umysłem że zaburzyło mu to całkowicie porządek świata. Gdybyśmy nie widzieli na własne oczy to nigdy nie uwierzylibyśmy że dorosły kot, spędzający godziny na wałęsaniu się po okolicy w poszukiwaniu przygód, w dodatku doskonały "polowniczy", potrafiący złapać wróbla w locie, może być tak skołowany przez innego, cztery razy mniejszego kotka. 
Nasze koty zaczynają już coraz lepiej się dogadywać, w związku z tym roznoszą mi dom na strzępy i demolują  sprzęty, na przykład wywracając krzesła w kuchni (słabiutkie  te krzesła są, te porządne, mocne z jadalni tylko przesuwają, hehe). I zdarza się że Tiggy polując na Migusię po prostu straci ją z oczu, bo ona porusza się przecież lotem błyskawicy. Nie wiem jak to się dzieje bo nawet mucha mu nie ucieknie, a ty masz! Zdezorientowny kot szuka, węszy dookoła, chodzi bo przecież było a nie ma! A Migusia tymczasem gra mu na fujarce za plecami. Zobaczcie zresztą sami, jakość nie najlepsza ale nie ma czasu na ustawianie kamery jak jest akcja :-)


A swoją drogą, czy tak właśnie bawią się koty? Bo ja już sama nie wiem.

4 komentarze:

  1. Uwielbiam te wieści o Migusi! Popatrz ja jej imię okazało się trafne!
    Tak właśnie bawią się koty:) Super, to szczęście, że się aż tak dobrze dogadują w tak krótkim czasie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja musiałam walczyć z mężem żeby mi kota nie stresował, bo mała wrzeszczałą a mąż wrzeszczał na Tigusia, że ją zagryzie, oba koty wiały, istny cyrk. Na szczęście mąż już załapał że tak się koty dogadują, bo przecież jakby ją chciał zagryźć toby to już zrobił ze 100 razy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bawią się jak małe dzieci :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. No to już wiem co mnie lada moment czeka ;) idę chować wszystkie cenne (dla mnie) przedmioty stojące na meblach. A firanki już mi się znudziły i chętnie zmienię ;)))))

    OdpowiedzUsuń