czwartek, 5 lipca 2018

Jeszcze o czerwcu

Patrze na tego mojego bloga i widzę, że małżeństwo mi nie służy. Wcale a wcale. Jeden post w tygodniu, co to jest??! A w sumie, może to i lepiej napisać coś rzadziej a za to treściwiej? Dzisiaj nie będzie treściwiej wcale, ale zdjęcia do bloga zrobiłam to pokazuję. 

Otóż następnego dnia po tym poprzednim, zaraz po kolacji Chłop poleciał na górę teleskopa nastawiać, bo jak się wczoraj naoglądaliśmy to dzisiaj tez możemy. Podobno można gwiazdy w dzień też oglądać, ja tam nie wiem, bo żadnych nie widzę. Tak wygląda teleskop (ten po prawej, na trzech nogach):


A tak wygląda wziernik, czyli to do czego się zagląda. Na to Chłop nakłada różne takie przystawki, podobno powiększające. Jedna to jest taka, że aż mrówki widać by było na Księżycu. Gdyby takie rzeczywiście na tym Księżycu mieszkały, w każdym razie ja żadnych nie zaobserwowałam. Zaobserwowałam za to jakieś rozmazane kulki, a w ogóle to trzeba w tym cholerstwie szybko okiem trafić, bo ten księżyc zapieprza jak durny i co raz z ekranu ucieka. 


Tak wyglądał księżyc tamtej nocy, widziany przez okno. Oczywiście, wciąż mieliśmy białe noce choć już wczoraj Chłop zaobserwował ciemność, ja się pytam gdzie bo ja tam nic nie widziałam. A to co poniżej to wykonanie z ajfona.


A to ja, z właściwej strony teleskopu. Wiedzieliście, że teleskop odwraca obraz do góry nogami?


I jedyne zdjęcie księżyca, które udało nam się zrobić na najmniejszym powiększeniu. Udało to bardzo mocno powiedziane. Nam się nie udało. Nie wiem, może zmęczeni byliśmy, a może ten Księżyc tak zapieprzał, a może ajfon od tego upału zwariował. I o tym będzie następna notka.


4 komentarze:

  1. Jakis taki chodzacy ten ksiezyc ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komorka mi sie zbiesila, nie chciala fotografowac :-)

      Usuń
  2. Jakiś taki niewyraźny... księżyc oczywiście a nie Chłop, a przepraszam..teleskop;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyrazny to on byl, tylko do zdjecia sie troszke poruszyl :-)))

      Usuń