Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza.
*****
Wczoraj umarła moja ostatnia babcia.
Człowiek dorosły jest, wiadomo, nie trwamy wiecznie, ale jednak niezmiernie żal.
Razem z Twoja babcia umarl w Tobie kolejny kawaleczek dziecka...
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie! Bardzo wspolczuje.
Głupi świat... Nikt z bliskich nie żyje dostatecznie długo.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, ja do dziś tęsknię za moją babcią i dziadkiem, mimo że już lata minęły, jak odeszli.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi. Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńWspolczuje...
OdpowiedzUsuńprzytulam :*
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro Iwonko :((
OdpowiedzUsuńSerdecznie wspolczuje
OdpowiedzUsuńTulę mocno!
OdpowiedzUsuńMarytka
Serdecznie współczuję ....
OdpowiedzUsuńPrzytulam.
OdpowiedzUsuńI polecam tutaj:http://moja-ameryka.blogspot.com/2014/02/po-prostu-musze-to-jest-silniejsze-ode.html