W "naszym lesie" było ciepło, było spokojnie, anielsko sielsko. Ale ni jednego złamanego jadalnego grzyba! A inne - zaraz zobaczycie.
Zapraszam na krótką fotorelację z "naszego" szkockiego lasu.
Będąc "w środku" nie widać kolorów aż tak bardzo. Z daleka las jesienią jest piękny, ale to każdy wie...
"Nasz las", jak zresztą każdy inny, polityką rządu należy zostawić w kontrolowanym spokoju, w celu odbudowania ekosystemu. To zwalone drzewo jest przecież bardzo pożyteczne, daje schronienie zwierzętom i różnej maści robalom, daje pożywienie mszakom i grzybom.
"Nasz las" jest mały i dość rzadki, ale w wielu miejscach niedostępny, z powodów jak powyżej. I dobrze, niech ludzie łażą po ścieżkach a nie po krzaczorach.
Niektóre miejsca wyglądają bardzo przyjaźnie i aż chce się tam oddychać!
Córka po raz pierwszy w życiu (!) widziała tyle żywicy na jednym drzewie. Chyba po raz pierwszy zwróciła uwagę na żywicę w ogóle...
A tu śmieszny pieniek, z góry porośnięty mchem, aż się prosi aby na nim usiąść...
A teraz niekoniecznie to czego szukałyśmy, niemniej jednak zachwyciła nas ich uroda. Czy zwyczajne huby nie wyglądają przepięknie?
Tutaj może troszkę dziwaczne, ale ciekawie sobie rosną dookoła pnia.
A te maleństwa to też grzybki. Wyglądają jak nierozkwitnięte kwiatuszki, ale wierzcie mi, to grzyby!
Albo takie maleństwa - to nie huby, one rosną wdłuż martwego pnia.
Nareszcie coś co typowe grzyby przypomina - szkoda że nie za bardzo jadalne!
A tego to córka oglądała bardzo dokładnie (halucynogenek? nie-halucynogenek?), nie odważyła się zerwać :-)
I nawet maleńka purchaweczka się znalazła!
A te śliczności miały kapelusiki najwyżej kilka milimetrów średnicy.
I coś czego nigdy wcześniej nie widziałam... maleńkie grzybki...
... dużo maleńkich grzybków...
... cała łąka maleńkich grzybków!
Prawda że przeurocze?
A ci mali braciszkowie chowali się pod dębowym liściem.
A dęby u nas jeszcze zielone, to może ta zima tak szybko nie nadejdzie?
Niestety, gałązka głogu kojarzy mi się niezmiennie z... Bożym Narodzeniem!
Choć wiadomo że jeden przymrozek, większy wiatr i wszystko będzie na ziemi. Póki co, trzeba się cieszyć ciepła jesienią która i tak nas w tym roku wyjątkowo rozpieszcza. Chyba w odwecie za długą i złą zimę wiosną!
Piękny las w Szkocji byliśmy niedaleko Edynburga nad takim cudnym jeziorem, pod górkę tam ostro zasuwali taką stromą pod górkę. :) Piękne miejsce na pewno znasz.
OdpowiedzUsuńAle grzybki całe morze grzybków ładne białe kapelusiki :) u nas wiesz przecież dużo ludzi a las przeryty w poszukiwaniu grzybów jest ich w tym roku sporo a ludzi jeszcze więcej tłumy w lasach. :)
Serdeczności Iwonko a jak podoba ci forma wiersza taka jak Haiku?
:)
Z jakim uczuciem to napisałaś. Wszystko Ci się podoba. :))
OdpowiedzUsuńLubię to. :)
Też piękna jesień i cudny las, w sam raz na jesienny spacer :)
OdpowiedzUsuń